Rekomendowane wydawnictwa płytowe szeroko rozumianej klasyki
(rozdział pięćdziesiąty siódmy)

 

Normą jest to, że większość fanów posiadających podstawową wiedzę muzykologiczną wybiera te tytuły, które doskonale zna, choćby z sal koncertowych, czy przekazów literackich. Obok tych najważniejszych kompozycji i jednocześnie najpopularniejszych powstają kompetentne interpretacje mniej znaczących kompozycji (choć pięknych) rzadziej wybieranych do repertuaru koncertowego. Płytom wypełnionym takimi utworami ten rozdział poświęcam:

 

  • Album „Williams / Howells / Delius / Elgar: Music for Strings”, nagrany przez Johna Millsa i Michaela Trainora (skrzypce), Andriya Viytovycha (altówka), Richarda Harwooda (wiolonczela) wraz z zespołem Sinfonia of London pod dyr. Johna Wilsona w Kościele S. Augustine (Kilburn, Londyn) 5 stycznia 2022 oraz 23 i 24 sierpnia 2021 roku, został wydany w lutym 2023 roku przez wytwórnię Chandos.

Ten długo oczekiwany album zespołu Sinfonia of London i Johna Wilsona (według notatki wydawcy) zawiera dwa najwspanialsze brytyjskie dzieła na orkiestrę smyczkową: Fantazję na temat Thomasa Tallisa Ralpha Vaughana Williamsa oraz Introduction  i Allegro Sir Edwarda Elgara. Przełomowe dzieło Elgara, zamówione dla nowo powstałej Londyńskiej Orkiestry Symfonicznej, które miało premierę w 1905 roku, inspirowane jest barokowym Concerto Grosso i obejmuje solowy kwartet smyczkowy skontrastowany z pełną symfoniczną sekcją smyczkową. Te składy orkiestrowe wykorzystał także Herbert Howells w swoim Koncercie na orkiestrę smyczkową z 1938 roku. „Late Swallows” Deliusa to jedyny utwór, który nie został pierwotnie skomponowany na orkiestrę smyczkową; zaaranżował go (z wolnej części kwartetu smyczkowego Deliusa) jego sekretarz Eric Fenby,
Sześćdziesiąt lat temu londyńska Sinfonia pod dyrekcją Johna Barbirolli wydała nagranie Fantazji na temat Vaughana Williamsa Thomasa Tallisa, które szybko zyskało status klasyki. Nowa wersja Johna Wilsona z odrodzoną orkiestrą wyznacza oszałamiający punkt odniesienia dla pokolenia cyfrowego. Dźwięk, zapewniony przez Ralpha Couzensa [producent firmy Chandos], jest wspaniały. Chwytając pełny blask wieloczęściowej twórczości smyczkowej Vaughana Williamsa, żywo definiuje także przestrzenie akustyczne zajmowane przez kwartet solowy i dwie grupy orkiestr smyczkowych. W przypadku osób słuchających dźwięku stereo lub surround w warstwach SACD o wysokiej rozdzielczości, korzyści są jeszcze większe. W pełni rozkoszując się czasami marzycielską polifonią tekstur Vaughana Williamsa, Fantasia Wilsona ma również ostre, pełne pasji krawędzie i wymowną wzruszenie w solówkach lidera Johna Millsa. Płyta LP Barbirolliego zawierała także starą relację z ‘Introduction’ Elgara i ‘Allegro for Strings’, a nowe nagranie Wilsona, które zyskało coraz większą popularność, przynajmniej je dorównuje. Gra smyczkowa Sinfonii z Londynu najeżona jest witalnością i definicją, a nieco pilniejsze tempa Wilsona również przynoszą korzyści. Mniej znany Koncert na orkiestrę smyczkową Howellsa świadomie wykorzystuje wpływ zarówno Vaughana Williamsa, jak i Elgara. Ci, którzy znają Howellsa jedynie z jego dzieł chóralnych, mogą być zaskoczeni uderzającą kanciastością większości tekstów smyczkowych koncertu, zrealizowaną w porywająco przenikliwym wykonaniu Wilsona. ‘Late Swallows’ ‘Deliusa to ciepły, czuły utwór dodatkowy.” (Terry Blain, Classical-Music).

 

  • Album „Williams / Grieg: Violin Sonatas”, nagrany przez Charliego Siema (skrzypce) i Itamara Golana (fortepian) w Saffron Hall (Saffron Walden, Essex) od 14 do 16 lutego 2022 roku, został wydany w lutym 2023 przez Signum Classics (nr kat.- SIGCD 734). Charlie Siem gra na skrzypcach Guarneri del Gesu z 1735 roku, znanych jako „D’Egville”.

Na swoim trzecim albumie wydanym przez Signum Records (według notatki wydawcy), światowej sławy skrzypek Charlie Siem ponownie współpracuje ze znanym pianistą Itamarem Golanem w swoim drugim albumie z recitalami, na którym wykonywane są dzieła Griega i Vaughana Williamsa, w tym transkrypcja „Solveig’s Song” samego Siema. Charlie Siem to jeden z najwybitniejszych współczesnych młodych skrzypków, charakteryzujący się szeroką różnorodnością atrakcyjności międzykulturowej. Siem występował z wieloma najlepszymi orkiestrami i zespołami kameralnymi na świecie, w tym: Filharmonią w Bergen, Camerata Salzburg, Czeską Narodową Symfonią i wieloma innymi. Od ponad dwóch dekad Itamar Golan współpracuje z najwybitniejszymi instrumentalistami naszych czasów. Jego twórczość przyniosła mu wielkie uznanie krytyki i jest jednym z najbardziej rozchwytywanych pianistów swojego pokolenia, współpracującym z Vadimem Repinem, Maximem Vengerovem, Julianem Rachlinem, Mischą Maiskym i wieloma innymi.
Krytycy dobrze ocenili płytę:
Charlie Siem i Itamar Golan łączą siły, aby stworzyć imponującą, porywającą i komunikatywną interpretację mięsistej i wymagającej technicznie Sonaty skrzypcowej Vaughana Williamsa… Pełna mocno charakterystycznej inwencji, zawiera nieustraszenie charakterystyczną otwierającą Fantazję… Dzięki jego imponująco bezpiecznej technice i kusząco złocistym tonem, Siem tworzy porywająco elokwentną postać i zarówno on, jak i Golan z równym uczuciem reagują na żywy styl i ujmujący kaprys obu części zewnętrznych, jak na bardziej refleksyjny świat bardycznego centralnego Allegretto (ten niezwykle poetycki odcinek E w jego sercu jest szczególnie wzruszający)… Godne podziwu wartości produkcyjne opracowane przez doświadczony zespół Andrew Keenera i Mike’a Hatcha stanowią dodatkową zachętę do dalszych poszukiwań” (Gramophone)
„[Sonata skrzypcowa Griega] Centralne Allegretto spokojnie zręcznie równoważy delikatną nostalgię z wybuchami cierpkiego temperamentu, a finał mieni się wpływami norweskiego tańca ludowego. Nastrojowa transkrypcja utworu ‘Solveig’s Song’ w wykonaniu Siema kończy stymulujący recital” (BBC Music Magazine)
Dużo siły w tym niezwykłym programie sonatowym… Jego gra jest dzika i asertywna w Scherzo… podwójne dźwięki dodają szorstkiej, prokofiewskiej siły i determinacji… Itamar Golan dorównuje mu asertywnością i mocą… Siem nadaje wyrazistym melodiom melancholijny odcień i raduje się radosnymi tańcami… jego Alegretto spokojnelo ma delikatne, wyraziste piękno” (The Strad)
To fascynujące połączenie sprawdza się wyjątkowo dobrze, zwłaszcza w tak doskonałych wykonaniach… pięknie nagrane przez Andrew Keenera… ci, których to przemyślane połączenie zarówno pociąga, jak i intryguje, mogą z pełnym przekonaniem kupić tę płytę” (Musical Opinion)

 

  • Album „Williams: Job – A Masque for Dancing”, nagrany przez Royal Liverpool Philharmonic Orchestra pod dyr. Andrew Manze’ego, został wydany w czerwcu 2023 roku przez wytwórnię Onyx (nr kat. – ONYX 4240)

Po wydaniu cieszącego się dużym uznaniem cyklu 9 symfonii Vaughana Williamsa (w oparciu o notatkę wydawcy), Andrew Manze i RLPO nagrali spektakularny utwór „Job”, zaczerpnięty z występu na żywo w słynnej Philharmonic Hall w Liverpoolu. Na tym albumie znajduje się także balet orkiestrowy „Old King Cole”, eksplozja orkiestrowych barw z pięknymi fragmentami na skrzypce solo. Zestaw do tańca, oparty na tradycyjnych melodiach tanecznych, uzupełnia program o tematyce tanecznej RVW (Ralph Vaughan Williams). Inspiracją RVW dla Hioba były ilustracje Williama Blake’a do Księgi Hioba, zbiór akwareli z 1805 r. i późniejsze ryciny z 1822 r. Rok 1928 przypadał w setną rocznicę śmierci Blake’a i RVW próbował zainteresować Serge’a Diagilewa, czołową potęgę artystyczną w świecie baletu, aby się tym zająć, ale bezskutecznie. Od tego czasu kompozycja stała się utworem koncertowym po kilku przedstawieniach scenicznych na początku lat trzydziestych XX wieku. Partytura składa się z 9 części opowiadających historię Hioba. Muzyka wyróżnia się dramatycznymi kontrastami. Muzyka dla Boga jest potężna i majestatyczna, muzyka dla Szatana jest silnie dysharmonijna z przemocą, która zapowiada muzykę spotykaną w IV i VI symfonii oraz w koncercie fortepianowym. RVW służył we Francji podczas pierwszej wojny światowej i to, co tam zobaczył, niewątpliwie nadało jego język muzyczny, a okropności, jakich doświadczył Hiob, są przedstawione w niektórych z najbardziej dynamicznych i dysonansowych utworów muzycznych RVV.
Krytyk AllMusic- James Manheim, w swojej recenzji wyraził taką opinię: „Balet nie jest pierwszym gatunkiem, który przychodzi na myśl w związku z Ralphem Vaughanem Williamsem, chociaż Job – A Masque for Dancing był pierwszym baletem wyprodukowanym wyłącznie w Wielkiej Brytanii, kiedy miał premierę w 1931 roku. (Vaughan Williams nie lubił określenia ‘balet’ i utwór nie jest tak naprawdę maską, ponieważ nie ma w nim mowy ani śpiewu) To wspaniała ścieżka dźwiękowa, jedna z najbardziej ‘nowoczesnych’ jakie Vaughan Williams kiedykolwiek napisał; mimo swojej angielskiej genezy nosi ślady swego ostatecznego rodowodu w dyskusjach o balecie Hioba z Sergiem Diagilewem. Odczytanie Andrew Manze’a z Liverpool Philharmonic Orchestra kipi energią i jest przyjemna od początku do końca. Dzieło to jest jednym z najlepszych w historii. Vaughan Williams dostraja scenę VII, ‘Elihu’s Dance of Beauty and Youth’. Pozostałe dwa balety, ‘Old King Cole’ (1923) i krótki ‘The Running Set’ (1933), są jeszcze mniej znane; można je nazwać rarytasami. Oba utrzymane są w znacznie bardziej folklorystycznym stylu niż ‘Job’, a pełne energii podejście Manze’go jest właśnie tym, czego potrzeba, aby nie zaczęły mdlić. Kiedy w 2023 r. ukazał się ten album, Liverpool Philharmonic przeżywało spore zamieszanie, ale tutaj mogło to osiągnąć swój szczyt; wszystko jest ściśle ze sobą połączone. Dzięki doskonałemu dźwiękowi inżynierów Onyx pracujących w Filharmonii w Liverpoolu jest to jedno z najważniejszych nagrań Vaughana Williamsa w 2023 roku, które latem tego roku trafiło na listy bestsellerów muzyki klasycznej.”

 

  • Album „Rautavaara / Martinu: Piano Concertos”, nagrany przez pianistę Olli Mustonena i Lahti Symphony Orchestra pod dyr. Dalii Stasevksiej, został wydany w formacie Hybrid SACD w maju 2023 roku przez wytwórnię Bis (nr kat. – BISSACD 2532)

Czech Bohuslav Martinů i Fin Einojuhani Rautavaara (wg notatki wydawcy) może nie mają ze sobą wiele wspólnego, ale obaj przyjęli postawę wolną od muzycznego purytanizmu, stale odnajdując nowe źródła inspiracji, które eksplorowali bez tabu. Wyjaśniając heterogeniczność swojego języka muzycznego na przestrzeni lat, Rautavaara stwierdził, że jako Fin stoi „między Wschodem a Zachodem, między tundrą a Europą, między wiarą luterańską a prawosławną”. Jego III Koncert fortepianowy, którego premiera miała miejsce w 1999 r., dołączył do wąskiego grona koncertów końca XX wieku, które obecnie znajdują się w repertuarze. Podtytuł „Gift of Dreams” zdaje się doskonale oddawać charakter muzyki w pierwszych dwóch częściach, przed finałem, który charakteryzuje się bardziej stanowczym i niespokojnym charakterem. Eklektyczny, płodny i zdolny do komponowania we wszystkich gatunkach, Bohuslav Martinů jest jednak kompozytorem, którego trudno sklasyfikować, a określenie, które najlepiej pasuje do jego muzyki, to „kosmopolityczny”. III Koncert fortepianowy ma wiele cech wspólnych z koncertem romantycznym i przypomina zarówno Brahmsa, jak i Strawińskiego. Odzwierciedlając tragiczne wydarzenia w Pradze w momencie powstania, koncert kończy się makabrycznym tańcem i jawi się jako wyzywający, niemal wojowniczy gest.
Dwa koncerty fortepianowe, na pewno mniej znane słuchaczom, dwóch różnych stylistycznie kompozytorów. Płytę otwiera III koncert fortepianowy „Gift of Dreams” fińskiego kompozytora Einojuhani Rautavaara (1928-2006), który został napisany na pograniczu wieków XX i XXI – w 1999 roku. I taka też jest jego muzyka – „między” różnymi inspiracjami i stylami, ale we współczesnym brzmieniu. Czeski twórca Bohuslav Martinu (1890-1959) preferował styl neoklasyczny inspirując się muzyką zarówno Brahmsa, jak i Strawińskiego. Jego III koncert fortepianowy ma powiązania z tragicznymi praskimi wydarzeniami, co odzwierciedla jego finał w postaci makabrycznego tańca, który był swego rodzaju manifestem kompozytora. Olli Mustonen, pianista nietuzinkowy, wraz z muzykami fińskiej orkiestry z Lahti, którą pokierowała Dalia Stasevska, zaprezentował te utwory w bardzo ciekawej szacie brzmieniowej. Mocny i sprężysty dźwięk fortepianu, któremu wtóruje orkiestra, ukazuje tę muzykę jako skrajnie ekspresyjną.” (Alina Mądry – Audio Video).
Znakomicie nagrany, nowy nabytek to idealne wejście w te utwory, a może początek cyklu podobnie zestawiającego obu kompozytorów?” (Magazyn Gramophone)

 

  • Album „Janáček & Haas: String Quartets”, nagrany przez Escher String Quartet i Colina Currie’a (perkusja), został wydany: 2 czerwca 2023 roku przez wytwórnię BIS (nr kat.- BIS2670).

O ile wydaje się, że koncepcję kwartetu programowego i autobiograficznego wprowadził Beethoven, o tyle nigdzie nie została ona przyjęta z większą siłą niż na ziemiach czeskich, o czym świadczą prezentowane tu prace (zgodnie z notatką wydawcy). Pierwszy kwartet Leoša Janáčka, z podtytułem „Kreutzer Sonata”, oparty jest na noweli Lwa Tołstoja, poruszającej takie tematy jak małżeństwo, cudzołóstwo i morderstwo, przywoływane tutaj przez niezwykle ekspresyjną muzykę. Drugi kwartet, ostatnie ukończone przez niego większe dzieło, nosi podtytuł „Listy intymne”. Cechą szczególną tego wyjątkowego i cudownego kwartetu, pełnego pieśni miłosnych i wybuchów, jest intensywny i euforyczny wyraz inspirującej i nieodwzajemnionej pasji kompozytora do młodej kobiety. Pavel Haas, który w latach dwudziestych XX wieku studiował u Janáčka w Brnie, swój drugi kwartet smyczkowy z podtytułem „Z Małpich Gór” skomponował w 1925 roku. Choć kompozytor twierdzi, że w zamierzeniu miał przywoływać „przyjemne wakacje na wsi”, wydaje się, że utwór przywołuje także historię miłosną. W części końcowej zatytułowanej „Dzika Noc” czeka nas niespodzianka: do kwartetu smyczkowego dołączona jest perkusja, która tworzy jazzową atmosferę. Gra na nim szkocki wirtuoz Colin Currie.
W recenzji AllMusic napisanej przez krytyka muzycznego Jamesa Manheima czytamy: „Dwa kwartety smyczkowe Leoša Janáčka to najważniejsze dzieła repertuaru kameralnego XX wieku, dostępne w wielu mocnych nagraniach. Ten jednak się wyróżnia. Kwartet smyczkowy Eschera opracowuje unikalny program trzech utworów sytuujących się na pograniczu muzyki programowej i sfery indywidualnej psychologii, a muzyka ta w miarę upływu czasu zyskuje kumulacyjny efekt. Płyta byłaby warta czasu i pieniędzy słuchacza choćby dla II Kwartetu smyczkowego op. 7, przedstawiającego Pavla Haasa, zamordowanego przez nazistów w 1944 roku. Praca opatrzona podtytułem ‘From the Monkey Mountains’ (w żargonie brneńskim nazwa Wyżyny Morawskiej) ma tytuły programowe, ale Haasnalegał, aby nie traktować tego jako reprezentatywnego; poszczególne części dotyczyły raczej stanów umysłu, które inspirowały region. Główną atrakcją jest finał ‘A Wild Night’, w którym uczestniczy perkusista Collin Currie. To burzliwy utwór, który zawiera żywiołowe synkopy. Jak wskazują adnotacje, I Kwartet smyczkowy Janáčka („Sonata Kreutzerowska”) jest dziełem wyjątkowym w literaturze muzycznej, gdyż jest utworem opartym na dziele literackim (noweli Tołstoja), który sam w sobie oparty był na innym utworze muzyka, IX Sonata skrzypcowa a-moll op. 47 („Kreutzer”) Beethovena. W obu sonatach Janáčka czai się treść erotyczna. Tołstojo-powieść jest dziełem prawicowo-chrześcijańskim, którego pozycję religijną podważa sam talent literacki autora, zaś II Kwartet smyczkowy („Listy intymne”) był przedłużonym listem miłosnym do młodej kochanki kompozytora. Cały program jest wciągający, a Escher String Quartet wnosi odpowiednią intensywność, nie tracąc przy tym precyzji. Idealnie, intymne brzmienie z Potton Hall w Suffolk uzupełnia wszystkie pomysły tutaj w jednym z najmocniejszych nagrań kameralnych 2023 roku.”

 

  • Album „Sebastian Fagerlund- Nomade; Water Atlas”, nagrany przez Nicolasa Altstaedta (wiolonczela) i Finnish Radio Symphony pod dyr. Hannu Lintu 10 i 11 kwietnia 2019 (Nomade, na koncertach publicznych) i w sierpniu 2019 (Water Atlas) w Helsinki Music Centre, został wydany w czerwcu 2021 roku przez wytwórnię BIS. Nicolas Altstaedt grał na wiolonczeli: G. B. Guadagnini (Piacenza 1749).

W 2010 roku Sebastian Fagerlund (zgodnie z notatką wydawcy) skupił się na serii kompozycji i koncertów orkiestrowych, organizując jedną wyprawę w świat muzyki wokalnej: operę Hostsonaten (Autumn Sonata, 2017). Opera, jedno z jego najważniejszych dzieł, wywarła wpływ na jego późniejszą muzykę, zwiększając liczbę długich linii melodycznych wraz z charakterystycznym dla niego rytmem i energią. Dedykowany Nicolasowi Altstaedtowi koncert wiolonczelowy Fagerlunda Nomade składa się z sześciu części granych bez przerwy. Jej tytuł nawiązuje do poszukiwania i ruchu, a dzieło można porównać do podróży wiolonczelisty-wędrowca po różnorodnych krajobrazach, nastrojach i wydarzeniach ukazanych przez orkiestrę. Fagerlund utrzymuje bliskie stosunki z Orkiestrą Symfoniczną Fińskiego Radia i dyrygentem Hannu Lintu, który dokonał prawykonania kilku jego utworów, w tym Nomade. Jednym z owoców tej współpracy jest „Atlas Wodny”, którego orkiestra jest jednym ze współkomisarzy. Utwór stanowi trzecią część trylogii na orkiestrę, na którą składają się także Stonework i Drifts, którą ten sam zespół nagrał dla BIS w 2017 roku. Trylogia jako całość traktuje o elementach podstawowych, choć w sposób abstrakcyjny: kamieniu, powietrzu i wodzie. W „Atlasie wody” Fagerlund zainteresował się nieprzerwanym obiegiem wody: parowaniem wody do atmosfery i jej powrotem na ziemię w postaci deszczu – cyklem, któremu obecnie zagrażają zanieczyszczenia i zmiany klimatyczne.
Kate Wakeling z BBC Music Magazine napisał: „Muzyka fińskiego kompozytora Sebastiana Fagerlunda to urzekająca mieszanka niezwykle energetycznej i błyszczącej misterności. Jego poprzednie koncerty zdobyły szerokie uznanie, w tym słynny Darkness in Light (2012) na skrzypce i orkiestrę oraz przełomowy koncert na fagot Mana (2016). Koncert wiolonczelowy Fagerlunda Nomade (2018) pulsuje charakterystyczną dla kompozytora inwencją fakturalną i zmianami energii, a to wyjątkowe nowe nagranie zawiera olśniewający występ Nicolasa Altstaedta i Orkiestry Symfonicznej Fińskiego Radia. Na przemian gwałtowny i delikatny, Nomade to abstrakcyjny opis podróży, w którym solista jest ‘wędrowcem wiolonczelistą’ przemierzającym różne ‘krajobrazy, nastroje i wydarzenia przedstawiane przez orkiestrę’ w sześciu żywych częściach dzieła. Nicolas Altstaedt daje brawurowy występ, który oddaje każdy kolor i niuans dzieła, od żałosnego, przez wzniosłe, po perkusyjne, podczas gdy uważna lektura Hannu Lintu otwiera złożoną partyturę Fagerlunda z przestrzenią i przejrzystością. Płytę uzupełnia pokaźne dzieło orkiestrowe ‘Atlas wodny’ (2017–2018), ostatni z trylogii utworów eksplorujących żywioły. Utwór przywołuje ideę wody jako miejsca o przerażającej mocy, stale zmieniających się powierzchniach i powolnych zmianach, a Fagerlund znajduje w tym temacie idealne dopasowanie do wielkości, zawiłości i ruchu jego muzyki. Partytura na przemian najeżona jest gorączkową polifonią, popada w świetlisty spokój i wznosi się wielkimi, błyszczącymi falami dźwiękowymi. Orkiestra Symfoniczna Fińskiego Radia po raz kolejny odpowiada z całkowitą pewnością, a samo nagranie jest najwyższej jakości. Wysoce polecany.”

  • Album „Rachmaninow: The Return – Trios”, nagrany przez pianistkę Lestari Scholtes, skrzypka Eduarda Paredes Crespo i wiolonczelistę Leonarda Besselinga (Trio 258), 4 i 5 sierpnia 2022 r w Muziekcentrum van de Omroep (studio 1), Hilversum, został wydany w styczniu 2023 roku przez wytwórnię Challenge Classics (nr kat.- CC 72920)

Oszałamiające debiutanckie nagranie młodego tria fortepianowego z oryginalnymi i dobrze przemyślanymi pomysłami (w oparciu o notatkę wydawcy). Jej interpretacja drugiego tria fortepianowego Rachmaninowa przenosi słuchacza barwowo z powrotem do gry współczesnej kompozytorowi. Nie tylko jelitowe struny: więcej swobody i zwinności w tempie, rytmie i frazowaniu, w poszukiwaniu „ludzkiego głosu”, który był podstawową romantyczną zasadą interpretacji, a nie zimne „studium przypadku”: ciepło i pasja! Muzyka Siergieja Rachmaninowa jest kochana przez wielu i można ją regularnie usłyszeć na scenach koncertowych całego świata. Jego drugie trio fortepianowe jest jednak praktycznie nieznane, ponieważ jest rzadko wykonywane przez muzyków. Jego trio jest pełne pasji – waga i szczerość jego głębokich uczuć stanowią podstawę utworu. Utwór zadedykował swojemu dobremu przyjacielowi i mentorowi Piotrowi Iljiczowi Czajkowskiemu, który zmarł w tym samym roku. Smutek, melancholia i miłość, które przenikają to dzieło, są autentyczne i ponadczasowe i dotykają naszych serc, zarówno jako publiczności, jak i wykonawców. „Powrót jest dla nas ważnym tematem na tej płycie. Nie tylko dlatego, że drugie trio Rachmaninowa rozpoczyna się pięknym, melancholijnym tematem, który powraca w całym swoim majestacie po ponad 50 minutach poruszającej muzyki, ale także dlatego, że to nagranie i muzyka reprezentują dla nas nasz własny powrót do świata po dwóch latach muzycznej izolacji w okresie pandemii. Czas jest symboliczny: w 2023 roku przypada 150. rocznica urodzin Rachmaninowa. To dzięki temu mistrzowi byliśmy w stanie zachować motywację do odkrywania przez ostatnie dwa lata, za co mamy wobec niego wielki dług wdzięczności. Jest to jeden z powodów, dla których zaaranżowaliśmy Preludium h-moll na trio fortepianowe, jako odpowiednie zakończenie naszej płyty” – Trio 258

 

  • Album „Dance For Two”, nagrany przez flecistkę Dorothee Oberlinger i wiolonczelistę Nilsa Mönkemeyera w zamku Elmau we wrześniu 2022 roku, został wydany przez Deutsche Harmonia Mundi w kwietniu 2023 roku.

Wybór repertuaru dla płyty „Dance For Two” jest wyjątkowy, począwszy od Hildegardy von Bingen, Béli Bartóka, Nicoli Matteis, Jamesa Oswalda i Johanna Sebastiana Bacha (z kilkoma utworami), a skończywszy na amerykańskich kompozytorach Mortonie Feldmannie i Johnie Cage’u z ich medytacyjnym brzmieniem i dwie kompozycje mieszkającej w Monachium greckiej kompozytorki Konstancji Gourzi. Utwory są ułożone w taki sposób, aby słuchacz mógł dźwiękowo i emocjonalnie uczestniczyć w wielkiej muzycznej podróży, począwszy od początków XII wieku, poprzez epokę baroku, aż do muzyki XX i XXI wieku. Montaż jest doskonały, a dźwięk, nagrany w zamku Elmau jest również doskonały pod każdym względem. Dwa instrumenty- flet i wiolonczela, potrafią odtworzyć swoje bogate palety barw we wspólnym dialogu i jako instrumenty solowe, są też ciepłe, subtelne i przestrzenne. Para muzyków w utworach, które grają w duecie, pokazuje, jak dobrze się rozumie, jak potrafią sobie podpowiadać. Ich muzykowanie na pierwszym planie stawia wyłącznie poszczególne dzieła, uwypuklając własne możliwości i wirtuozerię, ale nigdy nie wykorzystuje ich do muzycznej rywalizacji.
Całość można już uznać, mimo że do końca roku pozostało parę miesięcy, za jedno z najlepszych wydawnictw tego roku: ekscytujące, wyjątkowo obsadzone i nastrojowe, ze wspaniałym ciepłym dźwiękiem, taka podróż przez prawie 1000 lat historii muzyki może trwać i trwać… I tak ta konkluzja zgadza się także z osobistą oceną Dorothee Oberlinger, która pisze w notatce do płyty, że interesuje ją muzyka wykraczająca poza czas, czyli z domieszką wieczności.
To arcydzieło, które przenosi każdego, kto się zaangażuje w słuchanie, w inny, lepszy świat, pokazuje, jakie niesamowicie pozytywne efekty daje muzyka.

 

  • Album „Solo” skrzypaczki Isabelli Faust, nagrany w 2020 roku w berlińskim Teldex Studio, został wydany w październiku 2023 przez wytwórnię Harmonia Mundi.

Od słynnej Passacaglii The Guardian Angel Bibera po Amusement Guillemaina oraz sonaty i fantazje Matteisa (ojca i syna), Pisendela i Vilsmayra, Isabelle Faust [według notatki wydawcy] oferuje nam panoramę europejskiej muzyki na skrzypce solo drugiej połowy baroku. Faust urzeka publiczność przekonującymi interpretacjami. Zagłębia się w każdy utwór, biorąc pod uwagę muzyczny kontekst historyczny, historycznie odpowiednie instrumenty i największą możliwą autentyczność. W ten sposób udaje jej się stale oświetlać i z pasją wykonywać repertuar szerokiej gamy kompozytorów. Tak ułożony program płyty ukazuje połączenia, jakie istniały pomiędzy kompozytorami pochodzącymi z Włoch, Francji, Anglii i krajów niemieckojęzycznych. Faust stworzyła własną, unikalną interpretację późno-barokowych arcydzieł.
Recenzent niezależny James Manheim napisał o płycie: „Skrzypaczka Isabelle Faust stopniowo stała się gwiazdą, której słuchacze podążą za nią nawet w nieznanym repertuarze, a to wydawnictwo znalazło się na listach klasycznych bestsellerów jesienią 2023 roku. Atrakcyjnością sonat i partit Bacha na skrzypce solo jest to, że wydają się sui generis; są to imponujące dzieła, które nie przypominają niczego innego i nie mają żadnych podobnych modeli. Wielu kompozytorów pisało także utwory na skrzypce solo, a Bach prawdopodobnie inspirował się niektórymi, a inni z kolei Bachem. Te inne dzieła są czasami programowane razem z utworami Bacha lub samodzielnie, ale w większości nie są one powszechne. Faust oferuje obfite samplowanie, bez Bacha i z udziałem różnorodnych, w dużej mierze nieznanych kompozytorów. Okazuje się, że istniało wiele tradycji, francuskiej i niemieckiej, a Bach, na swój sposób, dokonał ich syntezy. Nie ma sensu udawać, że którekolwiek z tych dzieł jest na poziomie Bacha, ale są atrakcyjne, a Faust doskonale potrafi wydobyć z ich idiomatycznego pisarstwa na skrzypce barokowe. Weźmy pod uwagę Partitę nr 5 g-moll na skrzypce solo Johanna Josepha Vilsmayra, ucznia Heinricha Ignaza Franza von Bibera (którego na końcu reprezentuje także pojedyncza Passacaglia). Jest to suita taneczna, która zdaje się również odzwierciedlać wpływ Bacha. Kupujący albumy fizyczne otrzymają pomocną książeczkę (chociaż nie wyjaśnia ona dziwacznego tytułu ruchu „Guiqß” w dziele Vilsmayra). Inni kompozytorzy to Johann Georg Pisendel, Nicola Matteis Jr. i Sr. oraz Louis-Gabriel Guillemain, który tworzył w połowie XVIII wieku; jego Amusement pour le violon seul op. 18, zamieszkuje świat niepoważny, zupełnie odmienny od Bacha, pokazuje jednak, że idea solowego utworu na skrzypce była powszechnie obecna. Faust korzysta z dźwięku Teldex Studio, który jest bliski, ale nie jest hałaśliwy. Miłośnicy baroku z pewnością usłyszą tu muzykę, jakiej jeszcze nie słyszeli, dobrze zagraną”

  • Album „Locatelli: il virtuoso, il poeta (Violin Concertos & Concerti Grossi)”, w wykonaniu Isabelli Faust i zespołu Il Giardino Armonico pod dyr. Antoniniego Giovanniego, zarejestrowany 13-17 grudnia 2022 w Euregio Kulturzentrum Gustav Mahler (Toblach, Włochy), został wydany w sierpniu 2023 roku przez wytwórnię Harmonia Mundi.

Locatelli był jednym z najwybitniejszych wirtuozów skrzypiec pierwszej połowy XVIII wieku. Uważany dziś za swego rodzaju barokowego Paganiniego, pozostawił dla swojego instrumentu malownicze, kolorowe, uderzająco nowoczesne utwory. Kilka lat po współpracy z Mozartem, która przyniosła im światowe uznanie, Isabelle Faust i muzycy Il Giardino Armonico wydobywają z tych koncertów pełną narracyjną intensywność, godną sceny operowej.
Recenzja Jamesa Manheima, w ramach magazyny AllMusic, mówiła: „Koncerty barokowe często publikowano w kompletach, ale dla wykonawcy prawie nigdy nie jest dobrym pomysłem przebijanie się przez nie; zbiory nie miały służyć jako dokumenty do wykonania. Jest to szczególnie istotne w przypadku Pietro Locatelliego, wielkiego wirtuoza i kompozytorskiego progresisty, gdzie istotny jest wybór utworów, które będą odzwierciedlały coś z jego osobowości. Rzadko się to zdarzało, a udany wysiłek skrzypaczki Isabelle Faust, wspierany przez włoskich specjalistów od baroku Il Giardino Armonico i reżysera Giovanniego Antoniniego, wylądował na listach przebojów klasycznych bestsellerów późnym latem 2023 roku. Podtytuł Fausta ‘il virtuoso” – il poeta’ daje wyobrażenie o klimacie albumu. Locatelli był wirtuozem jak niewielu innych w XVIII wieku. Wśród koncertów skrzypcowych znajdują się tu kadencjalne ‘capricci’, które określił jako opcjonalne i które w rzeczywistości były poprzednikami wirtuozerii w stylu Paganiniego; stanowią one dla muzyka duże wyzwania (jak rozbudowane pasaże, które wiszą bardzo wysoko na gryfie), choć nie ma nic, z czym Faust by sobie nie poradziła, ale ‘il poeta’ to druga strona medalu. Locatelli był muzycznym postępowcem, który przełamywał jednorodne faktury muzyki barokowej w poszukiwaniu nowych form wyrazu wykraczających nawet poza wciąż niedoceniane innowacje późnego stylu Vivaldiego . Weźmy pod uwagę mocno programowy Concerto Grosso Es-dur op. 7, nr 6 (‘Il pianto d’Arianna’), swego rodzaju instrumentalna realizacja historii Ariadny i Tezeusza, przypominająca operę bez słów. Są w tym stylu genialniejsi niż Faust, ale żaden z nich tak dobrze nie wczuł się w istotę muzyki Locatellego jak ona.”

 


Kolejne rozdziały: