Te same tytuły w różnych edycjach płytowych
(rozdział dziewiętnasty, część 2)

Część drugą rozdziału 19. poświęcam dwu następnym płytom Led Zeppelin- „III” i „IV”, których nowe edycje próbują do siebie przekonać fanów tego zespołu..

  • Album „Led Zeppelin III”, nagrany pomiędzy listopadem 1969 i sierpniem 1970 w Headley Grange (Hampshire Island) za pośrednictwem Rolling Stones Mobile, Island Studios i Olympic Studios (Londyn), został wydany w październiku 1970 przez Atlantic Records w formacie LP. Pierwszą dobrze brzmiącą edycją cyfrową była płyta wydana w 2003 roku w Japonii, w formie mini LP, o nr kat.- WPCR-11613. Ta edycja posłuży mi do określenia czy najnowszy master (z roku 2014) jest lepiej brzmiącym materiałem muzycznym od poprzednich wersji.


Led Zeppelin III [1], trzeci album zespołu Led Zeppelin, był zrealizowany przez skład:  Robert Plant (wokal), Jimmy Page (gitary), John Paul Jones (bas, instrumenty klawiszowe) iJohna Bonhama (perkusja), bez udziału muzyków gościnnych. Gama instrumentów, na których grał zespół, została znacznie rozszerzona na tym albumie, a Jones okazał się szczególnie utalentowanym multiinstrumentalistą, grającym dodatkowo na instrumentach klawiszowych i smyczkowych, w tym na różnych syntezatorach, mandolinie i kontrabasie. Podobnie jak w przypadku poprzednich albumów, Page był producentem albumu, a miksowanie wykonali Andy Johns i Terry Manning. Album prezentuje przejście zespołu od prostego rocka do folku i muzyki akustycznej. Podczas gdy wpływy hard rocka były nadal obecne, jak na przykład w „Immigrant Song”, utwory akustyczne, takie jak „Gallows Pole” i „That’s the Way”, pokazały, że Led Zeppelin są w stanie z powodzeniem grać w różnych stylach. Zespół napisał większość materiału samodzielnie, ale podobnie jak w przypadku poprzednich płyt, zawierał utwory, które były reinterpretacjami wcześniejszych utworów: „Gallows Pole”, oparty na tradycyjnej angielskiej piosence ludowej, autorstwa amerykańskiego piosenkarza Freda Gerlacha oraz „Hats Off to (Roy) Harper”, przeróbka bluesowej piosenki Bukki White’a. Album był jednym z najbardziej wyczekiwanych w 1970 roku, a datę jego wydaniai wstrzymał skomplikowany projekt wewnętrznej okładki oparty na volvelle, z licznymi obrazami widocznymi przez otwory w zewnętrznej okładce. Po wydaniu odniósł komercyjny sukces i znalazł się na szczycie list przebojów w Wielkiej Brytanii i USA. Chociaż wielu krytyków było początkowo zdezorientowanych zmianą stylu muzycznego i opiniowało różnie, Led Zeppelin III został od tego czasu uznany za kamień milowy w historii zespołu i punkt zwrotny w ich muzyce.
Oryginalne winylowe wydanie Led Zeppelin III zostało zapakowane w składaną okładkę z innowacyjną okładką, zaprojektowaną przez Zacrona, artystę multimedialnego, którego Page poznał w 1963 roku, gdy Zacron był studentem Kingston College of Art. Zacron następnie ukończył Royal Academy of Arts i został wykładowcą na Uniwersytecie w Leeds. Okładka i grafika wewnętrzna składały się z surrealistycznej kolekcji pozornie przypadkowych obrazów na białym tle, z których wiele było powiązanych tematycznie z lotnictwem lub lotnictwem. Za przednią okładką znajdował się obrotowy laminowany dysk kartonowy, pokryty większą liczbą obrazów, w tym zdjęciami członków zespołu, które były widoczne przez otwory w okładce; przeniesienie obrazu na miejsce za jednym otworem zwykle powodowałoby umieszczenie jednego lub dwóch innych za innymi otworami. Tylna okładka była kompozycją najlepszych zdjęć z sesji zdjęciowych. Zacron wybrał te obrazy, ponieważ chciał „pokazać je jako gigantyczną siłę, jaką były w muzyce”. We Francji ten album został wydany z inną okładką, przedstawiającą po prostu zdjęcie czterech członków zespołu. Zacron powiedział później, że po ukończeniu grafiki Page zadzwonił do niego, gdy był w Nowym Jorku, aby wyrazić swoje zadowolenie z wyników, mówiąc: „Myślę, że to fantastyczne”. Jednak później uznał, że grafika była niezadowalająca z powodu nieterminowego wykonania. Led Zeppelin III był jednym z najbardziej oczekiwanych albumów 1970 roku, a zamówienia w samych Stanach Zjednoczonych były bliskie miliona. Zaprojektowana jako volvelle okładka wstrzymała produkcję i spowodowała dwumiesięczne opóźnienie. W okresie poprzedzającym wydanie, pod koniec września grupa kupiła całostronicową reklamę w magazynie Melody Maker, która po prostu brzmiała: „Dziękujemy za uczynienie nas zespołem numer jeden na świecie”. Album ukazał się w USA 5 października, a następnie w Wielkiej Brytanii 23 października. Od razu znalazł się na szczycie brytyjskich list przebojów.
Praca studyjna Led Zeppelin została przez niektórych krytyków ciepło przyjęta, ale krytycy atakowali cięższe utwory jako bezmyślny hałas. W recenzji dla Rolling Stone krytyk Lester Bangs pochwalił „That’s the Way” jako „piękny i autentycznie poruszający”, jednocześnie opisując cięższe piosenki zespołu jako surowe i mało różniące się od siebie. Inni krytykowali materiał akustyczny za imitację muzyki Crosby, Stills, Nash & Young, co kwestionował Page, ponieważ grupa prezentowała ten styl już na swoich poprzednich albumach. Page powiedział również, że negatywna prasa, jaka spotkała trzeci album, wpłynęła na niego tak bardzo, że nie udzielał wywiadów prasowych przez 18 miesięcy po jego wydaniu, dodając, że krytyka była jednym z powodów, dla których kolejny album nie zawierał żadnych pisemnych informacji na jego temat. Później doszedł do wniosku, że dziennikarze mieli mało czasu na wysłuchanie materiału i po prostu szukali „nowego ‘Whole Lotta Love’ ” zamiast oceniać materiał na podstawie jego własnych zalet. Pozytywna recenzja pochodzi od Roberta Christgau, który napisał w swojej recenzji w „Przewodniku konsumenckim” dla The Village Voice: „Zawsze teoretycznie akceptowałem koncepcję Led Zep, a teraz grupa w końcu ją pokonała Wspaniale jest zdać sobie sprawę, że wokal Roberta Planta może przekazać tę samą apodyktyczną moc, gdy Page gra akustycznie, jak robi to ze świetnym efektem w kilku kawałkach tutaj. Nie ma też solówek perkusyjnych.” Pomimo przeważnie obojętnych recenzji i niższej sprzedaży niż w przypadku poprzednich dwu albumów Led Zeppelin, reputacja „Led Zeppelin III” z czasem się poprawiła. RIAA przyznała albumowi 2-krotną platynę w 1990 r. I 6-krotną platynę w 1999 r . Wznowienie albumu z 2014 r. pomogło mu wrócić na listę Billboard Top 10.

  • Dwupłytowa lub jednopłytowa Edycja Deluxe albumu „Led Zeppelin III” (nr kat.: NEOIMP-8427), wydana przez Atlantic Records w czerwcu 2014 roku, o najnowszym remasteringu autorstwa Jimmy’ego Page’a, zawiera oryginalne utwory, a w przypadku rozszerzonej edycji plus niewydane utwory. Edycja dwupłytowa jest trzyczęściowa i jej opakowanie, oprócz dwóch krążków CD, zawiera 16-stronicową książeczkę informacyjną.

Wraz z debiutanckim albumem grupy i drugim albumem, album Led Zeppelin III [2] został zremasterowany i wznowiony 2 czerwca 2014 roku. Wznowienie jest dostępne w sześciu formatach: jako standardowa edycja CD; luksusowe wydanie dwupłytowe; standardowa wersja LP; luksusowa wersja z dwoma LP; super deluxe (wersja z dwoma CD i dwoma LP z książką w twardej oprawie; oraz cyfrowe pliki do pobrania w wysokiej rozdzielczości 24-bit/96k). Edycje deluxe i super deluxe zawierają dodatkowy materiał zawierający alternatywne ujęcia, podkłady i wcześniej niepublikowane utwory „Bathroom Sound”, „Jennings Farm Blues”” i „Key to the Highway / Trouble in Mind”. Wersje LP są repliką oryginalnego projektu okładki volvelle. Wznowienie zostało wydane z odwróconą kolorową wersją okładki oryginalnego albumu jako okładką dodatkowego dysku. Wznowienie spotkało się z powszechnym uznaniem krytyków. W serwisie Metacritic album otrzymał średnią ocenę 98 na podstawie 10 recenzji. Dodatkowy dysk został okrzyknięty przez dziennikarza Pitchfork, Marka Richardsona, jako „bez wątpienia najlepszy” z trzech reedycji. W Rolling Stone David Fricke napisał o najciekawszych momentach na dodatkowej płycie: „’Jennings Farm Blues’, elektryczny bieg w folkowym galopie ‘Bron-Y-Aur Stomp’, pokazuje możliwości eksploracji Zeppelin, a składanka ‘Keys to the Highway/Trouble in Mind’ autorstwa Page’a i Planta sprawia wrażenie głębokiego bluesowego oddechu przed kolejnym pędem do przodu.”
Jeśli porówna się brzmienie obu wersji, może nie aż tak wyraźnie jak chcieliby fani zespołu, to lepiej się słucha (z większą przyjemnością) wersji późniejszej. Wysokie tony są okrąglejsze (bardziej zbliżone do analogowych wersji) i o wyraźnie wzbogaconych alikwotach. Wyrazistrzy jest też puls w muzyce zespołu. Muzycy wydają się grać bliżej słuchaczy, co też przekłada się rozmiary sceny muzycznej wszerz i w głąb.

 

  • Album „Led Zeppelin IV”, nagrany pomiędzy grudniem 1970 i lutym 1971 w w Headley Grange (Hampshire Island) przy użyciu Rolling Stones Mobile, Island Studios i Olympic Studios (Londyn), został wydany 8 listopada 1971 roku przez Atlantic Records. Producentem był Jimmy’ego Page. Jednym z pierwszych cyfrowych wydań był album CD (w formie mini LP) wyprodukowany w Japonii 5 listopada 1997 (nr kat.- AMCY 2434, na fotografii niżej). Ta wersja płytowa posłuży do porównań z najnowszą edycją z roku 2014.


Niezatytułowany czwarty album studyjny zespołu Led Zeppelin [3], powszechnie znany jako Led Zeppelin IV, został nagrany głównie w wiejskim domu Headley Grange, o którym Page tak wspominał: „Głównym powodem, dla którego tam pojechaliśmy, była sytuacja na żywo, w której piszesz i naprawdę żyjesz muzyką. Nigdy wcześniej nie mieliśmy takiego doświadczenia jako grupa, z wyjątkiem tego, kiedy Robert [Plant] i ja pojechaliśmy do Bron-Yr-Aur. […] Wszyscy byliśmy naprawdę skoncentrowani w wyjątkowym środowisku, a esencja tego, co się tam wydarzyło, objawiła się na trzech albumach (IV, Houses of the Holy, Physical Graffiti). Otoczenie w Headley Grange zainspirowało zespół, pozwalając mu wypróbować różne aranżacje materiału i tworzyć piosenki w różnych stylach. Po tym, jak poprzedni album zespołu, Led Zeppelin III, otrzymał chłodne recenzje od krytyków, zdecydowali, że ich czwarty album będzie oficjalnie bez tytułu i zamiast tego będzie reprezentowany przez cztery symbole wybrane przez każdego członka zespołu, bez nazwy ani żadnych innych szczegółów na okładce. W przeciwieństwie do poprzednich dwóch albumów, do zespołu dołączyli goście, tacy jak wokalistka Sandy Denny w „The Battle of Evermore” i pianista Ian Stewart w „Rock and Roll”. Podobnie jak w przypadku poprzednich albumów, większość materiału została napisana przez zespół, chociaż był jeden cover, hardrockowa reinterpretacja bluesowej piosenki Memphis Minnie „When the Levee Breaks”. Po nagraniu podstawowych utworów zespół dodał dograne nagrania w Island Studios. Zespół spędził pięć dni w Island, zanim Page zabrał wielościeżkowe taśmy do Sunset Sound w Los Angeles w celu ich zmiksowania. Zespołowi nie spodobały się wyniki pierwszego miksu, więc po trasie wiosną i wczesnym latem Page zremiksował cały album ponownie. Album miał też opóźnienia  z powodu wyboru okładki. Zamiast tytułu Page zdecydował, że każdy członek może wybrać osobisty emblemat na okładkę- Page zaprojektował swój symbol określany jako „ZoSo”, symbol Jonesa, był wybrany z Księgi znaków Rudolfa Kocha, to pojedyncze koło przecinające trzy ryby, symbol Bonhama, trzy zazębiające się (borromejskie) pierścienie, został wybrany przez perkusistę z tej samej książki, symbol Planta pióra w kole był jego własnym projektem, opartym na znaku rzekomej cywilizacji Mu. Natomiast piąty, mniejszy symbol wybrany przez gościnną wokalistkę Sandy Denny reprezentuje jej wkład w „The Battle of Evermore”; postać złożona z trzech trójkątów równobocznych pojawia się na wewnętrznej okładce płyty LP, pełniąc rolę gwiazdki. Wewnętrzna ilustracja, zatytułowana „Pustelnik”, namalowana przez Barringtona Coleby’ego była pod wpływem projektu karty o tej samej nazwie z talii tarota Ridera-Waite’a. Wewnętrzny obraz jest również określany jako „Widok w połowie” lub „Zmienne światło”.
Led Zeppelin IV otrzymał wiele pochwał od krytyków. we współczesnej recenzji dla magazynu Rolling Stone Lenny Kaye nazwał ten album „najbardziej niezmiennie dobrym” albumem zespołu i pochwalił różnorodność piosenek: „z ośmiu kawałków nie ma ani jednego, który depcze innym stara się zrobić zbyt wiele na raz”. Magazyn Billboard nazwał ten album „potężnym albumem”, który ma komercyjny potencjał poprzednich trzech albumów zespołu. Robert Christgau pierwotnie dał Led Zeppelin IV letnią recenzję w The Village Voice, ale później nazwał go arcydziełem „heavy rocka”. Chociaż nadal uważał, że średniowieczne pomysły zespołu są ograniczające, uważał, że album pokazał im szczyt ich pisania piosenek i uznał go za „ostateczny album Led Zeppelin, a tym samym heavy metalowy”. W retrospektywnej recenzji dla AllMusic, Stephen Thomas Erlewine uznał album za „zdefiniowanie nie tylko Led Zeppelin, ale także brzmienia i stylu hard rocka lat 70.”, jednocześnie „obejmujący heavy metal, folk, czysty rock & roll i blues”. W swoim albumowym przewodniku po heavy metalu, Joe Gross z magazynu Spin wymienił Led Zeppelin IV jako „monolityczny kamień węgielny” gatunku. Daryl Easlea z BBC Music powiedział, że album zapewnił zespołowi światowy sukces i skutecznie połączył folkowe pomysły z trzeciego albumu z hardrockowym stylem drugiego albumu, podczas gdy Katherine Flynn i Julian Ring z Consequence of Sound czuł, że zawiera blues rocka z ich debiutu, wraz z innymi stylami z ich drugiego i trzeciego albumu. Biografia Led Zeppelin Rock and Roll Hall of Fame opisuje album jako „w pełni zrealizowaną hybrydę kierunków folkowych i hard-rockowych”. Dziennikarz Pop Matters, AJ Ramirez, uznał ten album za jeden z najlepszych albumów heavy metalowych w historii, podczas gdy Chuck Eddy nazwał go numerem jeden wśród metalowych albumów wszechczasów w swojej książce z 1991 roku „Stairway to Hell: The 500 Best Heavy Metal Albums in the Universe”. Według badacza rocka Mablena Jonesa, Led Zeppelin IV a zwłaszcza „Stairway to Heaven” odzwierciedlał obecność heavy metalu w kontrkulturowych trendach wczesnych lat 70., ponieważ album „łączył post-hipisowski mistycyzm, mitologiczne zainteresowania i hard rock”. Album odniósł komercyjny i krytyczny sukces i jest najlepiej sprzedającym się albumem Led Zeppelin, sprzedanym w ponad 37 milionach egzemplarzy na całym świecie. Jest to jeden z najlepiej sprzedających się albumów w USA , a krytycy regularnie umieszczają go wysoko na listach największych albumów wszechczasów.

  • Deluxe Edition albumu „Led Zeppelin IV”, to zremasterowana wersja Led Zeppelin IV, od 27 października 2014 r. będąca w dystrybucji Warner Music,


Reedycja dostępna jest w sześciu formatach: standardowe wydanie CD, dwupłytowe wydanie deluxe, standardowa wersja LP, dwupłytowa wersja deluxe, super deluxe wersja dwupłytowa i dwupłytowa z książką w twardej oprawie oraz plik o rozdzielczości 24-bit/96k do pobrania cyfrowego. Edycje deluxe i super deluxe zawierają dodatkowe materiały. Zremasterowana wersja albumu zyskała szerokie uznanie krytyków, w tym magazynu Rolling Stone, który uznał remastering Page’a za „pouczający”. Podobnie jak tytuły „I”, „II”, „III” i ten brzmi lepiej, zbliżając się barwą bardziej niż poprzednie edycje do wersji analogowej. Mocniej złagodzony jest najwyższy rejestr, który w poprzednich edycjach często drażnił ostrymi krawędziami. Barwy są naturalniejsze, co zauważa się przede wszystkim gdy zespół używa instrumentów akustycznych. Wolumen instrumentów został powiększony, co tez spowodowało zwiększenie muzycznej sceny 3D.

 

Wniosek:
Opisane europejskie edycje czterech płyt Led Zeppelin łamią zasadę do tej pory dobrze się broniącej, że japońskie edycje są z reguły lepsze brzmieniowo. Tu mniej istotne stało się miejsce wyprodukowania płyt, natomiast istotniejszym wydaje się masteringu, zresztą wykonany przez autora pierwszej reżyserii- Jimmy’ego Page’a.

 


 

[1] Według:

[2] Wedlug:

[3] Wedlug:

 


Wróć do części 1 >>
Przejdź do części 3 >>

Kolejne rozdziały: