Rekomendowane wydawnictwa płytowe pop/rock/ballada
(rozdział czterdziesty czwarty, część 2)

 

Pisząc o kobiecym rocku trudno nie uwzględnić pani Björk [zobacz też: „Płyty LP i CD edytorsko wyjątkowe (część ósma)” oraz „Płyty polecane (rock, rozdział piętnasty)”]- wizjonerskiej artystki, która łączy elementy awangardy i popu. „Debut”, jej pierwszy solowy album, nie tylko ustanowił jej nowy kierunek artystyczny, ale stał się międzynarodowym hitem, czyniąc ją jedną z najbardziej liczących się gwiazd lat 90.. Następne dekady niczego nie zmieniły w jej statusie artystycznym- pozostała w czołówce awangardowych przedstawicieli nurtu rockowego.

  • Album „Debut”, wydany 5 lipca 1993 roku przez wytwórnie One Little Indian / Elektra, nagrano w wielu studiach nagrań, między innymi: Olympic Studios, Livingston Studios (Londyn), Matrix Studios (Londyn), Swanyard Studios (Londyn), The Workhouse Studios (Londyn).


„Debiut” [1], debiutancki album Björk został wyprodukowany przez Björk i Nellee Hoope . Było to pierwsze nagranie Björk po rozwiązaniu jej poprzedniego zespołu- The Sugarcubes. Album odszedł od rockowego stylu jej poprzedniej twórczości i zaczerpnął z eklektycznej różnorodności stylów, w tym elektronicznego popu , muzyki house , jazzu i trip hopu .„Debiut” zyskał uznanie krytyków brytyjskich krytyków muzycznych, choć recenzje w Stanach Zjednoczonych były mieszane. Przekroczyła oczekiwania sprzedaży, zajmując drugie miejsce w Islandii, trzevie w Wielkiej Brytanii i 61 w USA. Album uzyskał status złotej płyty w Kanadzie i platyny w Stanach Zjednoczonych, gdzie pozostaje najlepiej sprzedającym się albumem Björk. Z płyty wyodrębniono pięć singli: „Human Behavior”, „Venus as a Boy”, „Play Dead”, „Big Time Sensuality” i „Violently Happy”. Wszystkie znalazły się na listach w Wielkiej Brytanii, z tylko „Human Behaviour”, „Violently Happy” i „Big Time Sensuality” na listach przebojów dance i nowoczesnego rocka w USA. Podczas rozdania nagród Grammy w 1994 roku teledysk Michela Gondry’ego do „Human Behavior” był nominowany w kategorii „Najlepszy teledysk do krótkiej formy”. Podczas Brit Awards w 1994 roku Björk zdobyła nagrody za  „Best Newcomer” i „Best International Female”
Reakcja krytyków na „Debut” była z reguły pozytywna. Brytyjska prasa muzyczna wypowiadała się pozytywnie o albumie, a Q dał mu cztery na pięć gwiazdek, nazywając go „zaskakującą, zabawną kolekcją”, podczas gdy NME napisało, że Debiut to „album, który wierzy, że muzyka może być magiczna i wyjątkowa”. The Independent wydał pozytywną recenzję, zauważając, że Björk „stworzyła niesamowitą gamę kontrastujących aranżacji, których muzyczna różnorodność nigdy nie koliduje z ich jasnością widzenia”. Amerykański odbiór był bardziej mieszany. magazyn  Musician pochwalił wokale na albumie, stwierdzając, że „to, co sprawia, że ​​śpiew [Björk] zapada w pamięć, to nie dziwny zestaw warkotów, jęków i ćwierkania, na których polega, ale emocje, które te dźwięki przekazują”. The New York Times opisał „Debut” jako „czarujący album”. Amerykański krytyk Robert Christgau przyznał albumowi wysoką ocenę, wskazując album, który „może raz czy dwa zaimponować konsekwentnym kunsztem lub jednym lub dwoma frapującymi utworami”. Negatywna recenzja pochodzi od Rolling Stone, który przyznał albumowi dwie gwiazdki na pięć, określając album jako „całkowicie rozczarowujący”, sugerując, że „sabotował zaciekle obrazoburczy talent falangą tanich elektronicznych sztuczek”. Michele Romero z Entertainment Weekly stwierdził: „W kilku utworach chrapliwe miauczenie [Björk] jest przyjemnym kontrastem do mechanicznego warkotu techno-melodii przypominających Sugarcube. Ale większość Debiutów brzmi irytująco jak monotonne stukanie obłąkanej pozytywki. Nakręć ją, jeśli chcesz – w końcu przestanie.” „Debut” został wysoko oceniony w brytyjskich sondażach na koniec roku. NME umieściło debiut na pierwszym miejscu na swojej liście „Top 50 LPs of 1993”. W 2000 roku został wybrany numerem 77 na liście 1000 albumów All Time Top 1000 Colina Larkina. Björk z wahaniem zareagowała na pozytywne recenzje, stwierdzając, że gdyby „dostarczyła dokładnie ten sam album, a ja pochodzę z Nottingham, miałabym zupełnie inne recenzje, normalne przyziemne” i „to była trochę próba i naprawdę nie jest tak dobra. Mogę zrobić o wiele lepiej ”. Późniejszy odbiór krytyczny był również pozytywny. W alternatywnym przewodniku po nagraniach magazynu Spin, album otrzymał ocenę 9 na 10, stwierdzając, że wybór Nellee Hooper jako producenta był „genialny”, a wokal Björk „budzący podziw”. Heather Phares z AllMusic przyznała albumowi pięć gwiazdek, stwierdzając, że: „Uwolniona z ograniczeń Sugarcubes, Björk wznosi swój głos i kreatywność na nowy poziom w Debut, swojej pierwszej pracy po rozpadzie grupy. Z pomocą producenta Nellee Hooperza, porusza się w eleganckim, zabawnym, inspirowanym tańcem kierunku, tworząc bardzo indywidualne, pełne emocji elektroniczne popowe piosenki, takie jak drżący, idealistyczny „One Day” i słodko-gorzki „Violently Happy”. Pomimo szybkich zmian stylistycznych, każdy z utworów Debut’u jest wyraźnie Björk’owy. Dramatyczna perkusja „Human Behaviour” stanowi doskonałą prezentację jej szerokiego głosu; „Aeroplane” przedstawia ją jako tęskną kochankę na bujnym, inspirowanym egzotyką tle; a oszczędna, przejmująca „Anchor Song” wykorzystuje tylko jej głos i sekcję dętą, aby uchwycić samotność morza. Chociaż Debut jest równie artystyczny jak wszystko, co nagrała z Sugarcubes, klubowe utwory z albumu stanowią ekscytujący kontrast z pozostałą częścią delikatnej atmosfery albumu. Żartobliwa energia Björk rozpala taneczno-popową „Big Time Sensuality” i stawia ten gatunek na głowie dzięki „There’s More to Life Than This”. Nagrany na żywo w Milk Bar Toilets, oddaje spocony, klaustrofobiczny rytm parkietu, ale jej szelmowski głos nadaje mu niemal obcy charakter. Ale romantyczne chwile na albumie mogą być najbardziej uderzające; „Venus as a Boy” skrzy się migotliwymi wibracjami i bujnymi smyczkami, a wokal i tekst Björk – ‘Jego nikczemne poczucie humoru / sugeruje ekscytujący seks’ – są słodkie i odrobinę niegrzeczne. Z harfistą Corky Hale, całkowicie na nowo wymyśla ‘Like Someone in Love’, czyniąc z niej jedną z jej własnych ballad. Prawdopodobnie dzieki jej najładniejszemu dziełu, horyzonty Björk poszerzyły się o jej inne wydawnictwa, ale album wciąż brzmi świeżo, co jest jeszcze bardziej imponujące, biorąc pod uwagę innowacje w muzyce elektronicznej, które przyspieszają szybkość innowacji. Debut nie tylko zapowiadał niezwykły talent Björk; sugerował, że ma jeszcze więcej do zaoferowania.”
„Debut” jest rzeczywiście niesamowicie udanym albumem. Z przeskokami między mainstreamem a ciężkim brzmieniem, opartym na instrumentach elektronicznych, może wydawać się albumem niejednolitym, ale na pewno brzmi jak album z lat 90-tych. Dzisiaj jako nietuzinkowy album, wypełniony po brzegi dobrym humorem, wciąż cieszy uszy słuchacza (a mnie- zapewniam – raduje bardzo).

 

  • Ścieżka filmowa „Selmasongs: Music from the Motion Picture Soundtrack 'Dancer in the Dark’”, wydana została w 2000 roku przez wytwórnię One Little Indian. Produkcją zajęli się Björk i Mark Bell. Nagrań dokonano w następujących studiach: Osterled, Air Lyndhurst Studios, Olympic Studios oraz El Cortijo Studio.


W 1999 roku Björk została poproszona o napisanie i wyprodukowanie muzyki do filmu „Dancer in the Dark” [2], dramatu muzycznego o imigrantce o imieniu Selma. Reżyser Lars von Trier w końcu poprosił ją, by rozważyła zagranie roli Selmy. Björk się zgodziła. Zdjęcia rozpoczęły się na początku 1999 roku, a film zadebiutował w 2000 roku na 53. Festiwalu Filmowym w Cannes. Film otrzymał Złotą Palmę, a Björk otrzymała za swoją rolę nagrodę dla najlepszej aktorki. Doniesiono, że sesja była tak męcząca fizycznie i emocjonalnie, że przysięgła, że ​​nigdy więcej nie będzie aktywna w dziedzinie filmowej. Björk później stwierdziła, że ​​zawsze chciała zrobić jeden musical w swoim życiu, a „Tancerka w ciemnościach” była tym jedynym. Stworzona do filmu ścieżka dźwiękowa Björk została wydana pod tytułem „Selmasongs”. Album zawiera duet z Thomem Yorke z Radiohead zatytułowany „I’ve Seen It All”, który był nominowany do Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę i był wykonywany na Oskarach w 2001 roku (bez Yorke’a), podczas gdy Björk miała na sobie swoją słynną łabędzią sukienkę. Björk początkowo zaoferowano możliwość napisania i wyprodukowania muzyki do filmu „Tancerz w ciemności”. Kiedy jednak przeczytała scenariusz, „pomysł włożenia mnie całej w tę drugą osobę i spróbowanie wyobrażenia sobie, jak będzie brzmiało jej wnętrze, był naprawdę ekscytujący i wyzwalający”. Ostatecznie reżyser Lars von Trier przekonał ją, by zagrała główną rolę. Filmowanie „Dancer in the Dark” rozpoczęło się na początku 1999 roku. Zagrała Selmę, czeską imigrantkę i samotną matkę pracującą w fabryce na wsi w Ameryce, która traciła wzrok. Björk, znana przede wszystkim jako muzyk, rzadko występowała wcześniej i opisała proces kręcenia filmu jako tak emocjonalnie obciążający, że nigdy póżniej więcej nie pojawiła się w żadnym filmie. Miała kilka nieporozumień z von Trierem na temat treści filmu, a później nazwała go seksistą, oskarżając go o molestowanie seksualne. Współ-gwiazda Catherine Deneuve i inni opisali jej występ jako uczuciowe, a nie mechaniczne.
Recenzje były pozytywne. W serwisie Metacritic, który przypisuje znormalizowaną ocenę ze 100. opinii krytyków głównego nurtu, album otrzymał średnią ocenę 76 na podstawie 20 recenzji, co oznacza „ogólnie przychylne recenzje”. Podczas wystawiania oceny David Browne z Entertainment Weekly zauważył, że „połączenie rytmów bębnowych i basowych oraz panoramicznych orkiestracji klasycznych jest tak samo imponujące dźwiękowo, jak w Homogenic z 1997 roku . Ale coś tutaj wydobywa najcenniejsze i irytujące aspekty elfiego głosu Björk”, ale „a jednak Selmasongs to głównie melodie pokazowe na Ecstasy, a ty modlisz się o nalot policji”. Heather Phare z AllMusic pozytywnie oceniła, komentując: „Muzyka z filmu ‘Dancer in the Dark’ jest i nie jest albumem Björk. Choć jest wypełniony niesamowitą kreatywnością, zaskakującymi skokami emocjonalnymi oraz zapierającymi dech w piersiach wokalami i aranżacjami, nie jest tak zabawny, jak inne jej albumy, nawet stosunkowo mroczny Homogenic z 1997 roku. Zamiast tego przedstawia Björk jako Selmę, jej postać z ‘Tancerza w ciemności’ Larsa von Triera: czeską robotnicę, która traci wzrok, ale znajduje nadzieję i schronienie w musicalach, które ogląda w kinie. (Von Trier chciała pracować z Björk po obejrzeniu inspirowanego muzyką teledysku Spike’a Jonze do ‘It’s Oh So Quiet’). […] Niezatapialny optymizm i tragiczny koniec Selmy są przedstawiane przez piosenki, takie jak niepohamowana, kreskówkowa ‘Cvalda’, do smutnej, rozgwieżdżonej kołysanki ‘Scatterheart’. Najlepsze utwory ‘Selmasongs’ to przejmujący, pomysłowy wyraz talentu Björk oraz marzeń i cierpienia Selmy. ‘In the Musicals’ pokazuje, jak łatwo Selmie wpaść w jedno ze swoich marzeń: ‘There is always someone to catch me’, wzdycha Björk, gdy na jej spotkanie wznoszą się chmury strun, harf i ksylofonów. ‘New World’ powtarza jednocześnie pełną nadziei i złowrogą melodię „Overture”, dodając uderzające wokale i szurające, industrialne beaty, które odzwierciedlają życie Selmy w fabryce, jak również charakterystyczny styl Björk. Selmasongs sprawdza się również jako ścieżka dźwiękowa, szkicowanie szczegółów historii Selmy. ‘I’ve Seen It All’, duet z Thomem Yorke’em, ukazuje jej karłowaty romans ze współpracownikiem, podczas gdy pełne napięcia „107 Steps” zabiera słuchacza do kresu jej podróży. Kameralna i teatralna, innowacyjna i związana z tradycją Selmasongs maluje portret kobiety tracącej wzrok, ale zachowuje wyjątkową wizję Björk.”.
„Selmasongs: Music from the Motion Picture Soundtrack 'Dancer in the Dark’” to cudowny film (koniecznie trzeba obejrzeć!) i piękna muzyka (koniecznie trzeba posłuchać!).

 

  • Płyta „Vespertine”, wydana 27 sierpnia 2001 roku przez One Little Indian / Elektra, została nagrana w latach 1999–2001 w studio El Cortijo (Marbella, Hiszpania), Olympic (Londyn), Avatar, Master Sound Astoria, Quad, Sear Sound, The Magic Shop, The Loft na Lafayette Street i The Looking Glass (Nowy Jork), Greenhouse i Thule (Reykjavik, Iclandia). Płytę wyprodukowali: Björk, Thomas Knak, Martin Gretschmann i Marius de Vries.


„Vespertine” [3], czwarty studyjny album Björk, został wydany w Wielkiej Brytanii przez One Little Indian Records oraz w Stanach Zjednoczonych przez Elektra Entertainment. Produkcja albumu rozpoczęła się podczas kręcenia filmu „Dancer in the Dark”, który charakteryzował konflikt między nią a reżyserem Larsem von Trierem. Wraz z „Vespertine” Björk dążyła do stworzenia albumu o intymnym i domowym charakterze, odbiegającym od zuchwałej dźwięczności jej poprzedniego albumu studyjnego Homogenic (1997). Styl muzyczny albumu odzwierciedlał nowo odkryte zainteresowanie Björk minimalną i skomplikowaną muzyką elektroniczną producentów takich jak Opiate, Console i duetu Matmos, którzy zostali zaproszeni do albumu. Wraz z rosnącą popularnością Napstera i muzyki do pobrania, komponowała również aranżacje z „lodowo” brzmiącymi instrumentami, których jakość nie byłaby zagrożona po pobraniu i graniu na komputerze, w tym harfa, czelesta, klawikord, smyczki i niestandardowe pozytywki. Wspomagana przez Matmosa, Björk stworzyła „mikrobeaty” z różnych powszechnych dźwięków, takich jak tasowanie kart i pękanie lodu. Tekstowo album obraca się wokół seksu i miłości – czasami wprost – zainspirowanych przez nią w tym czasie nowym związkiem z Matthew Barneyem; inne źródła liryczne to poezja EE Cummingsa i Crave brytyjskiej dramatopisarki Sarah Kane. „Vespertine” zadebiutował na 19 miejscu na US Billboard 200 i na 8 miejscu na UK Albums Chart. Nagrania zostały dobrze przyjęte przez krytyków, a pochwały skupiały się na jego erotycznym, intymnym nastroju i dźwiękowych eksperymentach. Album pojawił się na listach kilku publikacji z najlepszymi albumami 2001 roku i dekady i często był uważany za najlepszy do tej pory album Björk. Został certyfikowany jako złoty w Kanadzie, Francji i Wielkiej Brytanii. Z „Vespertine” zostały wydane trzy single: „Hidden Place”, „Pagan Poetry” i „Cocoon”. Tuż po wydaniu „Vespertine” otrzymał powszechne uznanie krytyków muzycznych . W serwisie Metacritic, który przypisuje znormalizowaną ocenę na 100 opinii krytyków głównego nurtu, album otrzymał średnią ocenę 88, na podstawie 28. recenzji. Heather Phares z AllMusic nazwała go „albumem wychwalającym spokój i ciszę”, chwaląc go za udowodnienie, że „intymność może być równie pociągająca jak głośniejsze emocje”. Anthony Carew z About.com przyznał albumowi najwyższą ocenę i powiedział, że jest to „całkiem prawdopodobnie najlepszy album z pierwszej dekady XXI wieku„. Uważał, że album jest świadomy „cyfrowej epoki [która] właśnie zaświtała w królestwie nagrań muzycznych” na początku 2000 roku. Keith Phipps z AV Club stwierdził, że jest to: „album ponadczasowy i aktualny, awangardowa elektro-popowa eksploracja klasycznych tematów„. David Fricke z Rolling Stone uważał, że „Vespertine” jest: „dźwiękiem i sentymentem kobiety radującej się mocą i możliwością jej daru, która w końcu odkryła, jak dorosnąć bez starzenia się”.Douglas Wolk określił album jako „bankiet w sali osobistej erotyki Björk” i stwierdził, że „nie jest to materiał na przeboje radiowe, ale muzyka jest spektakularna”. Entuzjastyczna recenzja nadeszła z The Wire , która stwierdziła, że: „W końcu Vespertine popełnia swoją magię, odważając się udać w miejsca bardziej oczywiste i bardziej ludzkie, niż można by się spodziewać”. Nazywając go „jednym z najbardziej imponujących i spójnych” albumów roku, Tiny Mix Tapes uznał „Vespertine” za najbardziej efektywne wykorzystanie przez Björk studia jako instrumentu. Katy Widder, dziennikarka PopMatters, uważała album za arcydzieło, twierdząc, że podważa dominujące teorie muzyki rockowej i płci, w szczególności oświadczenie wydane przez Simona Reynoldsa i Joy Press w uznanej książce „The Sex Revolts: Gender, Rebellion and Rock 'n’ Roll”: „Kobiety chwyciły rock and rolla i przywłaszczyły sobie go dla własnych celów ekspresyjnych, ale my jeszcze nie zobaczyliśmy radykalnej feminizacji samego rocka”. Chris Smith ze Stylus Magazine pochwalił album za niuanse i delikatność, opisując jego dźwiękową paletę jako „tchnienie świeżego powietrza”, zauważając, że „Vespertine” pokazała bardziej dojrzałą stronę jej osoby, Michael Hubbard z musicOMH napisał: „Brzmi to tak, jakby Björk dorosła […]; szkoda, ale jest to również fascynujące dla każdego, kto kocha jej muzykę. W swoim czasie jest już legendą”. Q również pochwalił album, stwierdzając, że „po cichu dowodzi, że najnowocześniejsza produkcja i kontakt z ludźmi nie wykluczają się wzajemnie„. Różne recenzje płytę „Vespertine” określiły jako najlepszy jak dotąd album Björk, w tym magazynty The AV Club, Rolling Stone i PopMatters.

 

  • Soundtrack album „The Music from Matthew Barney’s Drawing Restraint 9”, wydany 25 lipca 2005 (UK), a 23 sierpnia 2005 (US) przez One Little Indian, nagrany rok wcześniej w Woods Road Studio, The Looking Glass Studios, Greenhouse Studios. (Islandia),  BiCoastal Music, Olympic Studios oraz w Victor Studio.



„Drawing Restraint 9” [4], album ze ścieżką dźwiękową fimu Matthew Barney’a autorstwa Björk, wydany po raz pierwszy w 2005 roku, został ponownie wydany w 2006 roku jako Dual Disc zawierający nowe miksy dźwięku przestrzennego DTS 96/24 5.1-kanałowego po stronie DVD-audio oraz dodatkowy utwór „Petrolatum”. Aby skomponować ścieżkę dźwiękową, Björk udała się do Japonii, żeby studiować starożytną japońską muzykę. Kilka utworów zostało stworzonych z dźwiękiem shō, japońskiego instrumentu, który zawiera 16 różnych stroików; Mayumi Miyata gra na shō [5] w wielu kompozycjach na ścieżce dźwiękowej i pojawia się w filmie grając na instrumencie. „Holographic Entrypoint” zawiera partyturę Noh i wokal Shiro Nomury, które uzupełniają kulminacyjną scenę filmu. Alternatywny piosenkarz folkowy Will Oldham (znany również jako Bonnie „Prince” Billy) występuje w pierwszym utworze „Gratitude”, śpiewając list japońskiego rybaka do generała Douglasa MacArthura z melodią Matthew Barneya. Björk przywiozła „Nameless” z trasy z 2003 roku i z pomocą Leili Arab zapętliła i zmontowała go, tworząc utwór „Storm”. Wokal Björk pojawia się tylko w utworach „Bath”, „Storm” i „Cetacea”. W „Gratitude”, „Shimenawa” i „Cetacea” występuje harfistka Zeena Parkins, która wcześniej współpracowała z Björk przy jej albumie „Vespertine” z 2001 roku. „Hunter Vessel” dla utworów „Vertebræ by Vertebræ” i „ Declare Independence ”. Utwór „Storm” pojawił się w 2012 roku w grze wideo „Spec Ops: The Line”.
Recenzja napisana przez Heather Phares  z AllMusic mówiła: „Chociaż Björk pisała już wcześniej muzykę do filmów, jej współpraca z Matthew Barneyem przy Drawing Restraint 9 to znacznie głębsze i bardziej naturalne połączenie, co ma sens, biorąc pod uwagę, że są partnerami w życiu (a teraz w sztuce). Utwory Björk do filmu odzwierciedlają fuzje współczesności ze starożytnością i organiczne z technologią – tematy, którymi zajmowała się w swojej własnej twórczości, zwłaszcza na późniejszych albumach, takich jak Medúlla. Motyw spotkania Zachodu ze Wschodem jest również widoczny w wizualnej i muzycznej połowie Drawing Restraint 9: nakręcony w Nagasaki Bay, film przedstawia parę zachodnich gości (w tej roli Barney.i Björk), którzy odwiedzają japoński statek wielorybniczy […] Szczegóły, takie jak kostiumy inspirowane szatami małżeńskimi Shinto, ceremonia parzenia herbaty i kultura łodzi wielorybniczych, odbijają się echem w muzyce Björk: Drawing Restraint 9 zaczyna się od „Gratitude”, w którym wykorzystuje się wrażliwy wokal Willa Oldhama, chór dziecięcy i harfa Zeeny Parkins by ożywić list z 1946 r. napisany do generała MacArthura przez obywatela Japonii. Dziękując generałowi za zniesienie zakazu wielorybnictwa, pisarz wyraża wdzięczność ‘mojej rodziny i pradawnego morza’, podkreślając związki między życiem, śmiercią, poświęceniem i przemianą. Tymczasem tęskne „Shimenawa” i „Antarctic Return”), japońska harmonijka ustna, która wytwarza subtelne i złożone klastry tonów, które brzmią jednocześnie organicznie i eterycznie. Kulminacyjny utwór z albumu ‘Holographic Entrypoint’ jest inspirowany tradycjami teatru Noh; na przemian szorstkie i zawodzące wokalizy i drewniane bloki perkusyjne są esencją prostoty, a tym bardziej potężnym i niesamowitym, że są tak proste. Podobnie ‘Pearl’ łączy shō z ciężkim, pierwotnym, rytmicznym oddechem i westchnieniami które czasami brzmią jak drapanie, po raz kolejny pokazując chęć Björk do zintegrowania dźwięków, które mogą nie być konwencjonalnie piękne w jej pracach bez ich rozcieńczania. Być może najbardziej uderzającą rzeczą w Drawing Restraint 9 jest to, jak płynnie łączy i kontrastuje piękno i przemoc. ‘Ambergris March’ to musująca, senna rozkosz, podczas gdy ‘Hunter Vessel’ miesza napięte, przeszywające dęte instrumenty z refleksyjnymi pasażami. Kilka utworów, na których śpiewa Björk, również uosabia tę dwoistość: warstwy jej wokali w ‘Bath’ są odpowiednio kojące, ale w ‘Storm’ dodają temu utworowi chaotycznej mocy. Chociaż Drawing Restraint 9 jest bardziej ekspansywny i abstrakcyjny niż Medúlla, jest w podobnym wyzywającym i satysfakcjonującym duchu- współpracy.”
Nie jest to płyta łatwa – wymaga od słuchacza skupienia i cierpliwości, jest też nie mniej niż fascynująca i momentami tak piękna, że aż zapiera dech w piersiach.

 

  • Album „Volta”, wydany 1 maja 2007 przez One Little Indian, był nagrywany w latach 2005–2007 w wielu studiach: Sony Music, The Looking Glass (Nowy Jork), Olympic, Pierce Rooms (Londyn), Geejam (Portland), Studios Caraïbes (Bruksela) i Studios Bogolan (Bamako, Mali). Produkowali: Björk, Timbaland Danja i Mark Bell.

W powstaniu nagrań do płyty „Volta” [6], szóstego studyjnego albumu Björk, miała udział szeroka gama artystów współpracujących z Björk, w tym wieloletni współpracownik Mark Bell, wraz z nowymi producentami Timbalandem i Danją.. Album otrzymał pozytywne recenzje po pierwszym wydaniu i jest pierwszym i jedynym albumem Björk, który dotarł do pierwszej dziesiątki na amerykańskiej liście Billboard 200, osiągając dziewiąte miejsce. Album „Volta” spędził dziewięć tygodni na pierwszym miejscu listy amerykańskich najlepszych albumów elektronicznych i w ciągu pierwszych trzech miesięcy od premiery sprzedał się w ponad pół miliona egzemplarzy na całym świecie. W Wielkiej Brytanii otrzymał certyfikat Silver. Główny singiel, „Earth Intruders”, osiągnął 67. miejsce na oficjalnej liście do pobrania w Wielkiej Brytanii i 78. miejsce na głównej brytyjskiej liście przebojów singlowych, podczas gdy EP-ka z remiksem znalazła się później na 150. „Volta” został nominowany do nagrody Best Alternative Music Album na 50. dorocznym rozdaniu nagród Grammy. Album został ponownie wydany w czerwcu 2009 roku w rozszerzonych wersjach pod nazwą „Voltaïc”. Było pięć oddzielnych wersji powiązanych materiałów z tytułem „Volta”. Pełna wersja zawierała płytę CD z 11 piosenkami wykonanymi na żywo w Olympic Studios, DVD z występami na żywo w Paryżu i Reykjaviku podczas trasy „Volta”, drugie DVD z teledyskami, filmy wideo dziesięciu najlepszych wicemistrzów z „Konkurs wideo Innocence” oraz druga płyta z remiksami singli „Volty”. Oficjalna światowa data wydania wszystkich wydań to 23 czerwca 2009. Grafika została nominowana do nagrody w 2010 Brit Insurance Design Awards. Był to wynik współpracy między niemieckim projektantem mody Bernhardem Willhelmem i brytyjskim fotografem mody Nickiem Knightem.
Płyta- „Volta”, została dobrze przyjęta przez krytyków po jej wydaniu, choć w mniejszym stopniu niż poprzednie albumy Björk. Według Metacritic, album ma ocenę 77/100, a AllMusic stwierdza, że ​​„Volta znajduje idealną równowagę między popową twórczością [Björk] w latach 90. a jej eksperymentami w 2000 roku”. Arwa Haider stwierdziła również, że „ten [Volta] jest prawdopodobnie najmocniejszym albumem [Björk] do tej pory„, podczas gdy Priya Elan pochwalił album jako „kolejne niesamowite oświadczenie pełne nadziei, ekscentryczności i cudowności„. Michael Keefe w bardziej wyważonej recenzji powiedział, że „Volta” nie jest „świetnym albumem, ale jest całkiem dobry”. Recenzent Drowned in Sound- Mike Diver, dał piosence „Earth Intruders” 9/10 punktów, chwaląc ją jako „od razu chwytliwą, zniewalająco pozostawioną w centrum i niezaprzeczalnie wyjątkową”. Recenzent Digital Spy Miriam Zendle cytuje „Earth Intruders” jako powrót do wcześniejszego komercyjnego brzmienia Björk, porównując go do jej nowszych albumów, które były „niesamowicie trudne do zinterpretowania„. Album „Volta” spędził dziewięć tygodni na pierwszym miejscu listy Billboard- Top Electronic Albums i w ciągu pierwszych trzech miesięcy od premiery sprzedał się w ponad pół miliona egzemplarzy na całym świecie. Udało mu się również osiągnąć szczyt na dziewiątym miejscu na liście Billboard 200, co czyni go jej najwyżej notowanym albumem w historii w Stanach Zjednoczonych.
„Volta” nie do końca jest albumem art-popowym, jakim był reklamowany, ani tak dostępnym, jak sugerowali niektórzy z jego autorów, „Volta” wciąż pobudza wyobraźnię i pokazuje artystę szczęśliwego, że może włóczyć się po avant-popowym krajobrazie, kopiąc brud i zdobywając nowe tereny . Zanim zdecydujesz, czy zamierzasz się dołączyć, Björk już zmierza w nowym kierunku…

 

  • Album „Vulnicura”, wydany cyfrowo 20 stycznia 2015 r. za pośrednictwem iTunes i fizycznie 16 marca 2015 r. przez One Little Indian, został wyprodukowany przez: Björk, Arca i The Haxan Cloak.

​​Album „Vulnicura” [7], ósmy album Björk, według artystki wyraża jej uczucia przed i po zerwaniu ze współczesnym amerykańskim artystą Matthew Barneyem. „Vulnicura” spotkała się z szerokim uznaniem krytyków, a wielu uznało ją za jeden z jej najbardziej szczerych i osobistych albumów, a także za jej najlepsze dzieło od dekady. W serwisie Metacritic, który przypisuje znormalizowaną ocenę na 100 recenzji z publikacji głównego nurtu, album otrzymał średnią notę ​​87, na podstawie 40. recenzji. Wielu krytyków nazwało „Vulnicurę” jej najlepszym dziełem ostatniej dekady i najśmielszym posunięciem po „Biophilii” z 2011 roku. Stylistycznie porównano tę płytę również do jej entuzjastycznie przyjętych przez krytykę albumów „Homogenic” i „Vespertine”. Pochwała skupiła się wokół „emocjonalnej szczerości i muzycznej śmiałości” użytej do ukazania głęboko osobistych tematów albumu. Teksty zostały opisane jako jedne z jej „najsilniejszych i najbardziej poruszających”, a głos Björk „cudownie ekspresyjny”. Heather Phares, redaktorka AllMusic, napisała: „Nikt, kto nie robi rzeczy nieśmiało, Vulnicura Björk dostarcza album rozpadu, który nie jest tylko smutny – rzuca słuchaczy w totalną dewastację złamanego serca. Zaczynając od wyobrażeń rany/sromu na okładce albumu, eksploruje ściśle powiązany emocjonalny i fizyczny ból, jaki przynosi koniec związku, z intensywnością, której zbyt długo brakowało w jej muzyce. Umiejętnie poślubiła uczucia i koncepcje Medúlli, Volty, a zwłaszcza Biofilii, słysząc, jak śpiewa bezpośrednio o swoich emocjach, jest niesamowitym przypomnieniem tego, jak jest w tym dobra. Po raz pierwszy od dłuższego czasu koncepcyjne ramy albumu Björk wydają się służyć uczuciom, które musi wyrazić, a kiedy śledzi rozstanie przed, w trakcie i po zerwaniu, łączy Vulnicurę z najbardziej nagim emocjonalnie fragmentem jej dyskografii. Najwyraźniejszy związek jest z dramatem elektro-orkiestrowym Homogenic, który aktualizuje w ‘Stonemilker’. […] piosenki Vulnicury są często dłuższe i bardziej zdekonstruowane niż którykolwiek z innych albumów, a zaangażowanie koproducentów Arca i Haxan Cloak (który również zajmował się większością miksowania) zapewnia, że ​​jest to jedna z najmroczniejszych dzieł Björk. […] ‘Vulnicura’ honoruje jej ból i niezbędną drogę przez i z dala od straty swojej najodważniejszej, najtrudniejszej i najbardziej wciągającej muzyki
Towarzyszący album „Vulnicura Strings” został wydany 6 listopada 2015 roku. Zawiera wyłącznie smyczkowe interpretacje utworów Vulnicura i wykorzystuje instrument zaprojektowany przez Leonarda da Vinci o nazwie viola organista.
18 stycznia 2015 r., zaledwie kilka dni po publicznym ogłoszeniu i dwa miesiące przed planowanym wydaniem, przypuszczalna pełna wersja albumu wyciekła do sieci. W tamtym czasie nie potwierdzono oficjalnej daty premiery ani okładki, ani też nie potwierdzono udziału Anohni w „Atom Dance”. Nielegalny wyciek został porównany do tego, który przydarzył się Madonnie i jej albumowi „Rebel Heart”, którego kilka utworów w formie demo wyciekło do sieci pod koniec 2014 roku. Datę wydania albumu przesunięto na 20 stycznia i udostępniono do pobrania w wersji cyfrowej. Grafika została zaprojektowana przez długoletnich współpracowników M/M (Paryż). Cyfrową okładkę sfotografowali również długoletni współpracownicy Inez i Vinoodh: „Powiedziała, że ​​w abstrakcyjny sposób chce mieć ranę na swoim ciele, w okolicy serca […] Wyobraź sobie, że jesteś Matą Hari , uwodzicielką, ale jesteś zraniony, a wokół ciebie jest niesamowicie ponętna miękkość”. Na okładce Björk ma na sobie czarny lateksowy ubiór, ranę na klatce piersiowej i nakrycie głowy z piór, które nosiła już podczas ostatnich etapów jej „Biophilia Tour”. Björk wyjaśniła, że ​​w czasie pomiędzy dwoma albumami postać z okładki „Vulnicury” zaczęła się pojawiać. Głównym kolorem grafiki jest żółty, ponieważ Björk łączy ten kolor z procesem „uzdrawiania”. Sesja zdjęciowa została sfilmowana i przekształcona w teledysk do utworu z albumu „Lionsong”. W przypadku fizycznego wydania, druga okładka została wykonana przez Andrew Thomasa Huanga. W edycji deluxe grafika ma kształt acetatu. Ta grafika została również przekształcona w krótki teledysk do utworu „Family”. Wszystkie poprzednie albumy Björk zostały ponownie wydane na limitowanej edycji kolorowego winylu na retrospektywę MoMA, „Vulnicura” została później wydana w limitowanej serii podwójnych, neonowożółtych LP.

 


 

[1] W oparciu o:

[2] Według:

[3] Według:  [„Vespertine”- to termin używany w odniesieniu do zjawisk obserwowanych w godzinach wieczornych znajduje się w Vespertine (biologia)]

[4] Według:

[5] Shō (jap. 笙)

– japoński aerofon, rodzaj harmonijki ustnej, powstały w okresie Nara (VIII w.). Jego pierwowzorem był chiński sheng. Składa się z 17 cienkich rurek bambusowych, z których każda zakończona jest u podstawy rurką metalową. Dwie rurki pozostają niewykorzystane, chociaż badania sugerują, że używano ich przy wykonywaniu niektórych utworów w okresie Heian.
Dźwięk instrumentu ma przypominać głos mitycznego feniksa i z tego względu zachowano dwie „nieme” rurki, jako elementu estetycznego, tworzący dwa symetryczne „skrzydła”. Podobnie jak przy shengu strojenie odbywa się przy użyciu kropli wosku. Ponieważ wilgoć wewnątrz instrumentu zaburza prawidłowy dźwięk, muzycy często ogrzewają go nad węglowym piecykiem, gdy w danym momencie nie grają. Instrument ten pozwala na grę zarówno na wdechu, jak i na wydechu. Shō jest jednym z trzech głównych instrumentów dętych wykorzystywanych w klasycznej japońskiej muzyce dworskiej, zwanej gagaku. Tradycyjna technika obejmuje stosowanie grup tonów, zwanych aitake (合竹), przechodząc stopniowo od jednego do drugiego.

[6] W oparciu o:

[7] Według:

 


Powrót do części 1 >>

Kolejne rozdziały: